Bo Słowenia to nie tylko góry- szit end szajs 2021

Wielokrotnie wspominałam Wam już o naszym złotym środku na wyjazdy z dzieckiem, a jest nim utrzymanie względnej równowagi między atrakcjami dla dzieci i dla dorosłych. Dlatego też podczas naszych dłuższych wyjazdów często zaglądamy między innymi do parków rozrywki, które choć nie należą do naszych ulubionych atrakcji, wiem, że sprawiają dużo frajdy Klarce. Stąd też nasz […]

Continue Reading

„Szit end szajs” 2020, czyli jak bawiliśmy się u dinozaurów :)

Z wizytą w tym miejscu, przyznać muszę, trochę czekaliśmy, obawiając się, że na takie atrakcje Klarka jest jeszcze po prostu za mała. Ale po pierwsze- rok bez „szit end szajs” (takie nasze rodzinne określenie parków rozrywki, za którym dorosła część drużyny Gibskich nie przepada) rokiem straconym ;), a po drugie- skończone trzy lata to już […]

Continue Reading

Co robić w okolicach Lubniewic… atrakcje nie tylko dla rodzin z dziećmi.

Po ostatnim wpisie można odnieść mylne wrażenie, że nasze tegoroczne wakacje nie należały do najbardziej udanych. Nic bardziej mylnego. Smutek budzi wprawdzie totalna niechęć do wykorzystania potencjału całkiem przyjemnej miejscowości, my jednak znaleźliśmy tam wszystko, czego było nam trzeba. W znaczącej części dzięki ośrodkowi Zielony Cypel, pod nosem mieliśmy bowiem zarówno kąpielisko z piaszczystą plażą, plac […]

Continue Reading

Filmpark Babelsberg czyli „szit end szajs 2019” vol. I

Jak już wcześniej kilkukrotnie wspominałam w życiu naszej rodziny rozpoczął się czas, kiedy planując wakacje i wyjazdy myślimy również o atrakcjach typowo dziecięcych. I to nawet nie dlatego, że nasze dziecko jakoś bardzo się tego domaga- wręcz przeciwnie. Przyzwyczailiśmy ją chyba do tak różnych sposobów spędzania wolnego czasu, że nieraz zdarzało nam się słyszeć: „Będziemy […]

Continue Reading

Szlakiem Orlich Gniazd czyli o tym czy w każdym zamku mieszka smok…

Ponieważ nasza kolejna wycieczka przypadła na Dzień Dziecka przy wyborze miejsca staraliśmy się szerokim łukiem omijać wszelkie zorganizowane imprezy i towarzyszące im tłumy, za którymi nie przepadamy. A ponieważ pogoda zapowiadała się całkiem nieźle zdecydowaliśmy się świętować ten czas na świeżym powietrzu. Wybór padł w końcu na Zamek Ogrodzieniec gdzie główne obchody święta naszych milusińskich […]

Continue Reading

Świat w miniaturze, czyli o tym jak Czupi trafiła do Inwałdu…

Dzisiaj może trochę bardziej komercyjnie, ale takie miejsca również warto czasem odwiedzić, z dziećmi natomiast- to już szczególnie. Gdzie nas tym razem wywiało? Do Inwałdu. Mimo niezbyt optymistycznych prognoz pogody postanowiliśmy zamówić bilety i w drogę (polecam opcję zakupu przez internet, zawsze wychodzi trochę taniej a przy czteroosobowej rodzinie nie jest to już najtańszy wyjazd). […]

Continue Reading