Marcin Kydryński „Muzyka moich ulic” To wpis nietypowy, bo z zasady i założenia wszystkie przeczytane książki odnotowujemy i opisujemy na KartotekaMMG (przy okazji polecam), ale właśnie na naszej podróżniczej stronie jestem winien panu Marcinowi podziękowania. Żeby nie było zbyt słodko, to są to takie paradoksalne podziękowania, bo dalej autora nie lubię, ale tylko, albo aż w […]
Ginja i inne przysmaki…
Spędziliśmy najbliższymi i przyjaciółmi tydzień w Lizbonie, tak więc mieliśmy okazję zetknąć się z tamtejszymi kulinariami. Mnie, tradycyjnie, przypada rola, pisząc wzniośle, recenzenta napotkanych w stolicy Portugalii dań. Pamiętacie dialog z „Pulp Fiction” pomiędzy Vincentem Vegą a Julesem Winfield’em dotyczący kontynentalnego żarcia? Dla przypomnienia: – But you know what the funniest thing about Europe is? […]
Gibscy na końcu świata…
Przyznam się szczerze, że w moich pierwotnych planach nie było tej wycieczki. Maciek jednak bardzo chciał wybrać się nad ocean… i jak się okazało był to doskonały pomysł. Ten dzień poza Lizboną udał się bowiem świetnie… Choć niestety nie idealnie. Ale po kolei… Wszystkim, którzy wybierają się z wizytą do Lizbony i dysponują wolnym dniem […]
Z wizytą w Belem…
Będąc w Lizbonie nie sposób nie odwiedzić dzielnicy Belem, dlatego też jeden z dni naszej wycieczki przeznaczyliśmy na wizytę w tej właśnie części miasta. I choć część popołudniowych planów musieliśmy zweryfikować z racji padającego deszczu, zwiedzanie tych najważniejszych zabytków udało się znakomicie. Zwiedzanie Belem najwygodniej zacząć od Klasztoru Hieronimitów, który znajduje się tuż obok przystanku […]
Lizbona oczami Gibskich, czyli zwiedzania ciąg dalszy
Kolejne dwa dni zwiedzania Lizbony to spacery w górę i w dół wąskimi uliczkami, pokonywanie setek schodów (z wózkiem!) i zachwycanie się pięknymi widokami i architekturą. Pozwolicie, że tym razem odpuszczę sobie chronologię i po prostu podzielę się z Wami wrażeniami z odwiedzonych miejsc. Myślę bowiem, że na włóczenie się po Lizbonie każdy powinien znaleźć […]
Czupi na europejskich dróżkach- zwiedzamy Lizbonę
Nareszcie. Pamiętam, że wyjazd ten zaplanowaliśmy odpoczywając w hotelu w Atenach po intensywnym dniu pełnym zwiedzania i- udało się. Kolejny etap projektu „Gibscy na europejskich dróżkach” za nami. Czas podzielić się wrażeniami. Ponieważ stolica Portugalii powitała nas dość niepewną pogodą postanowiliśmy nieco przeorganizować nasze plany i zacząć zwiedzanie od miejsc, w których ewentualny deszcz nie […]